FAQ :: Szukaj :: Użytkownicy :: Grupy :: Galerie :: Rejestracja :: Profil :: Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości :: Zaloguj
może spotkanie tych co byli kiedyś w tej drużynie!?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ZHR Hufiec Płock Strona Główna -> 3 Płocka Drużyna Wędrowników im. Sługi Bożego ks. Jerzego Popiełuszki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sasol
Starszy szeregowy
Starszy szeregowy



Dołączył: 05 Gru 2006
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: 3PGZ-ów "Bractwo Robin Hooda"

PostWysłany: Wto 23:07, 31 Lip 2007    Temat postu:

jeszcze sztuken chce przejsc do bedzie 5 a nie 3+1 Razz w sumie to moznaby sprubowac playboya manka i wojciecha sciagnac Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stihl
Sierżant
Sierżant



Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z koncertu Heavy Metalowego

PostWysłany: Śro 7:48, 01 Sie 2007    Temat postu:

spróbujcie spróbujcie fajnie by było zobaczyć wędroli znów w akcji Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zychu
Szeregowy
Szeregowy



Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z za wzgórza xD

PostWysłany: Śro 10:55, 01 Sie 2007    Temat postu:

jakie znów oni są zawsze w akcji tylko był mamy zastuj jak u nas w pneumie xD ale od września sie ruszy i my sie o to postaramy xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stihl
Sierżant
Sierżant



Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z koncertu Heavy Metalowego

PostWysłany: Śro 21:45, 01 Sie 2007    Temat postu:

powiedzmy tak kiedy ostatnio widziałeś ich na mszy ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasol
Starszy szeregowy
Starszy szeregowy



Dołączył: 05 Gru 2006
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: 3PGZ-ów "Bractwo Robin Hooda"

PostWysłany: Sob 16:25, 04 Sie 2007    Temat postu:

Kwiecien 2006 Razz i na 11 listopada jeszcze bylo nas troche pod katedra ale wszyscy poza mna doszli na sam apel

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stihl
Sierżant
Sierżant



Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z koncertu Heavy Metalowego

PostWysłany: Sob 16:57, 04 Sie 2007    Temat postu:

na 11 listopada pamiętam... Fajna gra terenowa była

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sasol
Starszy szeregowy
Starszy szeregowy



Dołączył: 05 Gru 2006
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: 3PGZ-ów "Bractwo Robin Hooda"

PostWysłany: Śro 21:53, 08 Sie 2007    Temat postu:

Ja z tej gry zapamietalem jak mi bylo zimno na punkcie Very Happy i to ze tylko Sztybur nie umial naszych podpowiedzi odczytac Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janosik
Starszy szeregowy
Starszy szeregowy



Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/10
Skąd: Seminarium

PostWysłany: Śro 23:01, 22 Sie 2007    Temat postu:

To w takim razie kiedy ruszają wędrole 3-ek jako reaktywacja? Widzę, że chęć jest i power to teraz do dzieła.. Powodzenia

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
RoGaL
Szeregowy
Szeregowy



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: się biorą dzieci?? xD

PostWysłany: Czw 10:01, 23 Sie 2007    Temat postu:

oooo fajnie byloby gdyby wedrole zaczeli dzialac ;] mozna by bylo jakis oboz razem skleic albo wedrowke...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janosik
Starszy szeregowy
Starszy szeregowy



Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/10
Skąd: Seminarium

PostWysłany: Pią 8:38, 24 Sie 2007    Temat postu:

To prawda, można by sklecić jakiś wspólny wyjazd i to całkiem taki hardkorowy już np. na 11 listopada do Wilna. Pamiętam jak ja byłem w wędrolach to mieliśmy często takie rozmaite wypady. I dobrze by było, gdyby pojechało kilka drużyn wędrowniczych.
Wędrole z "3" sprężajcie się i ruszajcie w świat, zobaczycie jakiego dostaniecie powera po wspólnych wypadach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daro
Plutonowy
Plutonowy



Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z nienacka

PostWysłany: Pią 9:57, 24 Sie 2007    Temat postu:

Tak przypatruję sie tej dyskusji. Muszę wtrącić swoje 3 grosze. Moim zdaniem, choc nie jest to tylko problem wędrowników, chłopcy, jak również dziewczyny pewnie tez, usilnie czekaja aż cos się im zorganizuje. Pamietam jak byłem jeszcze zastępowym, razem z Marcinem Kucelmanem, potrafilismy sami zorganizować naszej drużynie róznego rodzaju formy aktywnego wypoczynku. I nie potrzebowaliśmy jakiegoś szczególnego zaproszenia do pracy. Po prostu my chcieliśmy. Tymczasem widze, iz w wielu przypadkach, i tak było tez w tej drużynie, ludzie czekali az coś się im zorganizuje, a oni łaskawie przyjdą. Niestety Andzej przyzwyczaił tez swoją osoba nas do tego, że w większości on sam organizował, był odpowiedzialny.

Do tych wszytskich, którzy czekają na zaproszenie: Jeżeli ktoś myśli o wstąpieniu do drużyny, to na co czeka? aż go zaproszą? Otóż nie zaproszą!!! Trzeba się Druhowie ruszyc i pomyśleć o sobie. Weźcie się do roboty za siebie.

Ze swojej strony życzę powodzenia Druhom "Widmo". Albo się określicie, albo good bye my sweet.

CZUWAJ!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janosik
Starszy szeregowy
Starszy szeregowy



Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/10
Skąd: Seminarium

PostWysłany: Pią 10:22, 24 Sie 2007    Temat postu:

Nie zgadzam się z Tobą Darku w całości. To prawda, że Andrzej dużo robił, dobrze się czuł w organizacji, ale inni też musieli robić swoje. Andrzej mógł przyzwyczaić nas, obecnie już starszych, ale Ci młodzi w żaden sposób nie spotkali się z Andrzejem jako drużynowym wędroli. Z tego co pamiętam to chyba już nie ma nikogo z tamtych lat.
Owszem zgadzam się z Tobą jeśli chodzi o mentalność ludzi, że wielu chce aby ktoś im zrobił, przyniósł na tacy. Tacy są po prostu ludzie. Takimi byli i będą. A harcerstwo uczy kreatywności i realizacji, tego co człowiek pragnie w głębi swego serca. Tylko myślę, że najpierw trzeba takiemu człowiekowi pomóc, a dopiero z czasem należy go wypuszczać coraz bardziej samemu. Tu świetnie pasuje drużyna wędrownicza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daro
Plutonowy
Plutonowy



Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z nienacka

PostWysłany: Pią 12:36, 24 Sie 2007    Temat postu:

Po pierwsze. Nie uderzam w Andrzeja. Chylę czoło przed nim, za to, co ten człowiek zrobił dla naszego płockiego ZHR.
A po drugie mam na myśli ludzi, którzy nie wiedza po co są w harcerstwie. Takich, co są po parę lat w ZHR i nic. Inwestowaliśmy w nich bardzo wiele. Tylko że w przypadku niektórych to zaowocowało i dziś pełnią ważne funkcje (celowo nie rzucam nazwisk, żeby mnie ktoś nie posądził o sympatie lub antypatie). Niestety są też Druhowie i Druhny, którzy usilnie czekają aż ktoś poda im zaposzenie na tacy, a oni może łaskawie odpowiedzą. Ja dla takiej postawy mówię NIE!!! Metoda wędrownicza uczy samodzielności, a i owszem, tylko że potrzeba jeszcze chęci, pasji, o której pisałeś. Niestety, jeżeli ktoś jej nie ma, przykro mi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
felek.com
Kapitan
Kapitan



Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Płocki Hufiec Harcerzy

PostWysłany: Pią 14:27, 24 Sie 2007    Temat postu:

Widzę że coś na mój temat. Może i to pyszne, a może tylko warte wspomnienia ale postanowiłem akurat na tym forum i w tym miejscu pochwalić się tym co ostatnio wraz z kolegą udało nam się zrobić i co uważam za całkiem wędrowniczy wyczyn. Otóż w zeszłym tygodniu jak przystaje na wędrownika (jeśli nawet tylko nim się czuje a nie jest w drużynie) wraz z Krzyśkiem K. ze Skierniewic udało nam się zdobyć najwyższy szczyt Europy czyli Mont Blanc. Co prawda może nie jest to najwyższy szczyt Europy bo są spory co do gór Kaukazu, które są wyższe o ok. 1500 m.n.p.m. ale na te szczyty da się wjechać łazem:) druhowie z "3", Grzymku, Daro, Janosik, Matraś- zapraszamy za rok na Kilimandżaro z wcześniejszym pozyskaniem środków przez 2/3 tygodnie pracy w Londynie. Tam nie ma wspinaczki po skałach tylko trekking choć najgorsza i tak jest aklimatyzacja na takiej wysokości ale NAPRAWDĘ szczerze zaprasza(my)

CZUWAJCIE!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stihl
Sierżant
Sierżant



Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z koncertu Heavy Metalowego

PostWysłany: Pią 14:50, 24 Sie 2007    Temat postu:

Gratuluje!! Poprostu wyczyn... Smile sam chciałbym kiedys zdobyć coś wyższego niż nasze Polskie szczyty Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ZHR Hufiec Płock Strona Główna -> 3 Płocka Drużyna Wędrowników im. Sługi Bożego ks. Jerzego Popiełuszki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 4 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Army Design by mfs9 - Strik9
Regulamin