Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
RoGaL
Szeregowy

Dołączył: 02 Lis 2006 Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: się biorą dzieci?? xD
|
Wysłany: Pią 17:24, 15 Gru 2006 Temat postu: Kurs Zastepowych |
|
|
Oj dzialo sie dzialo... Bylo sympatycznie i milo, Z Emilem opracowalismy male co nieco
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
amphiprion
Sierżant

Dołączył: 16 Lis 2006 Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: z nienacka :D
|
Wysłany: Pią 19:33, 15 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Czy takie małe co nie co to bym polemizował Ja bym nie nazwał słoika pasztetu wieprzowego "małym co nie co" Ale ogólnie było świetnie Zwłaszcza spotkanie opłatkowe Obwodu mi zapadło w pamięci i druhna z barwami 33 GDH , która na dodatek należy do drużyny o numerze "2"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bercik
Kapitan

Dołączył: 28 Lis 2006 Posty: 695
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/10 Skąd: tak śmierdzi?! xD
|
Wysłany: Śro 22:07, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
chodzi ci o Drużynową z radziwia???
na kursie zastępowych było super!!!!!! granie w piłkę po 1 w nocy w Płocku ale w gostyninie też było nawet fajnie
A strzelanie z KBKS-u było najbardziej zajedwabiste
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Phoenix'o
Plutonowy

Dołączył: 09 Cze 2007 Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: z Nibylandi (2GDH "Phoenix")
|
Wysłany: Pon 19:22, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja wspominam jak najlepiej swój KZ (wkońcu mam wspaniałe wspomnienia(szczególnie z rozkazu kończącego)). Ale i tak nie zapomne akcji z udziałem synka i nie tylko.Opowiem kilka:
1 biwak
(1) Synek: "Gdzie mój indeks (ze łzami w oczach) (...) zgubiłem indeks..." A indeks leżał sobie spokojnie na parapecie
(2) Też była dobra akcja jak synka w nocy wysmarowali marmoladą
(3) Ale ta akcja była najlepsza zatytułowałem ją "Kluski w pisuarze" Druh Kijek(ksywa) Wylał zupę razem z kluskami do pisuaru bo mu się nie chciało czekać do kibla lecz później musiał te kluski wyciągać:]
2 biwak
Na drugim biwaku było mniej fajnych akcji choć jedna mi się spodobała.
Związali nas sznurkiem po to abyśmy nauczyli się współpracy, a zaraz potem mieliśmy alarm mundurowy;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|