Muzyka

amphiprion

Hmm... Zrobię taki pół offtop. Otóż, jeśli chodzi o muzykę nawiązującą do okultyzmu... Dyskutowałem z kumplem dzisiaj w szkole o tym, co tutaj jest, o naszych rozważaniach. Kiedy doszło do okulktyzmu, że jest zabroniony i dlatego nie powinniśmy słuchać muzyki nawiązującej do tych tematów, mój znajomy powiedział tak: "To władze Kościoła nam tego zabroniły, nie Bóg. Bóg dał nam wolną wolę, więc namy obowiązek z niej korzystać, skoro Bóg nas nią obdarzył. To nie jest średniowiecze, że ślepo mamy słuchać ludzi, którzy czasem sami nie wiedzą czego chcą".

Jak widać, słuchanie jakiejkolwiek muzyki nie jest niezgodne z wiarą katolicką, jest niezgodne z nauką Kościoła, ale Kościół jest stworzony z ludzi, a skoro ludzie są omylni, to i Kościół również...

Daro

Facet!!!!!!! Co ty piszesz!!!!!! "Wszystko mi wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść. Wszystko mi wolno, ale ja niczemu nie oddam się w niewolę." (1 Kor 6, 12).

Proponuję głębiej się nad tym zastanowić, a nie ślepo powtarzać jakieś chore dywagacje kolegi. Emilu. Pomyśl dwa razy zani cos napiszesz. W Kościele działa takze Duch Święty. Jeżeli podchodzimy do Kościoła jak do instytucji tylko LUDZI, to rzeczywiście DOLINA!!!!!!!!!!!!!!

amphiprion

Cóż, nie chcę tutaj się wdawać w teologiczne dyskucje, w końcu jesteśmy harcerzami i mamy w prawie zapisaną służbę Bogu, ale Twoja odpowiedź na mojego posta jest jedynie kolejnym dowodem niezgodności w Biblii, które często podważają jej wiarygodność. Cóż, takich niezgodności jestem w stanie Ci trochę wymienić, ale nie sądzę, żeby to było miejsce na to. Ale z miłą chęcią o tym porozmawiam z Tobą kiedyś w realu, jak się spotkamy Smile

Problem w tym, że się włąsnie nad tym zastanowiłem, zanim to tutaj napisałem Smile

No może nie dolina, ale trochę błędów jest, jak we wszystkim, co robi człowiek Smile

A co do muzyki jestem nadal za słuchaniem, tego co się komu podoba, właśnie mając na uwadze wolną wolę. Owszem, nie wszystko, co robimy, jest dla nas dobre, ale chyba po to Bóg nam ją dał, żebyśmy mogli z niej korzystać. Bo gdybyśmy mieli ślepo słuchać tego, co każą nam robić inni, to po co nauka o wolnej woli. No chyba, że to jest kolejny wymysł hierarchów kościelnych, który nie ma nic wspólnego z prawdą...

Goferr

Jeśli uważamy, że nie na miejscu jest muzyka metalowa z tekstem mówiącym o Bogu, ponieważ stereotypowo metal kojarzy się z szatanem, to również nie na miejscu jest granie piosenek religijnych w rytmie reggae, bo w końcu stereotypowo, reggae kojarzy się z Jamajką, a dalej z marihuaną. Znowu nie na miejscu jest granie religijnego rocka, bo wielcy artyści rockowi albo ćpali albo pili.
Wychodzi, że wszystko jest tak naprawdę źle, a jedyną słuszną pieśnią jest chorał gregoriański, ale też nie, bo i w takim stylu powstawały utwory czczące szatana i demony...
Im bliżej Boga, tym człowiek przestaje patrzeć na to co przyziemne. No i zgoda, życie wieczne ważniejsze. Ale jeśli Boga nie ma? To po prostu zmarnowaliśmy czas spędzony na modlitwach, mszach itp. Ale to nie jest rozważanie nt. muzyki. Taka mała dygresja

Stihl

słuchajcie muzyka chwaląca Boga, czy można nazwać taką muzykę potępioną? Przecież metaforycznie można powiedzieć że teksty są o dobru i miłośći a dwa że chwalą one dosłownie Boga. Jeżeli potępimy white metal potępimy teksty tak teksty które są o Bogu. Teksty metalowe można dostosować w kultutrze katolickiej i można nimi wielbić Pana. Zresztą dh.hufcowy ma racje z tym cytatem, ale czy druh wyjaśni jaka niekorzyść płynie z słuchania odrobiny metalu ? pominająć ten przekaz i złość która niekiedy płynie co potwierdzam, ale czy złości nie można wytępić ? można zignorować złość. Metal jest dla osób inteligentnych ja tak uważam. Jeżeli płynie złość to osoba inteligenta ją wytępi i zignoruje, a muzyka bd jedynie muzyką a nie opium dla uszu. Jeżeli osoba niedoświadczona dorwie sie do metalu może skończyć nie tak gdzie trzeba Smile

Daro

Nigdy Druhu nie masz pewności, że to Ty jesteś doświadczoną osobą? z całym szacunkiem.
Czytam posty wyżej i widzę, ze nie dojdziemy do porozumienia. Nasze przymyślenia bardzo się różnią. Szkoda tylko że choć trochę nie chcecie mnie zrozumieć. Być może kiedyś o tym porozmawiamy.
Jako puente swoich rozmyślań proponuje następujący tekst. Warto przeczytać go conajmniej 2 razy i pomysleć (może wieczorny rachunek sumienia??)

Relacja sporządzona przez jezuitę, O. Omenico Mondorene, który bezpośrednio doświadczył spotkania ze złym duchem podczas rytualnego wykonywania egzorcyzmów:

Nigdy nie zdołasz zrozumieć - mówi szatan - jak bardzo nienawidzę was, ludzi. Jak bardzo jesteście wstrętni. Chlubicie się najwyższą godnością wśród zwierząt, a jesteście z nich najohydniejsi. Wasze istnienie budzi we mnie wstręt. Uważam was za coś gorszego od waszych świń. Sądzicie, że jesteście inteligentni, a okazujecie się bardzo głupi. Wystarczyłoby zobaczyć, co wam podsuwam przez wielu "naukowców", którzy są na mojej służbie, i co daję wam w formie napuszonych, uczonych bredni.

Pomyśl o tym, czym poję i karmię przez moją prasę! Wy mielibyście być Jego najszlachetniejszym stworzeniem? Wystarczy parę świństw, aby was kupić. Zaraz poddajecie się pokusom mych posłańców. Przywiązujecie wielką wagę do waszej wolności, a pozwalacie się schwytać w moją niewolę. Och, jakie kpiny mogę sobie z was stroić w imię tej waszej wolności. Okazujecie wstręt wobec tego, co jest brudne, a tymczasem jesteście zupełnie, ulegli waszym namiętnościom, tarzacie się w waszych obrzydliwościach, jak świnie w błocie... Dla kobiety, czy dla garści złota jesteście gotowi pozarzynać się, co jest cudowne. Wiele zyskał Ten - tam, że przelał krew, aby was odkupić? Odkupić was od czego, od grzechu? Przecież nurzacie się w nim tak, że omal nie utoniecie! A co dopiero mówić, gdy wywołam wśród was ducha zazdrości, oszczerstw, nienawiści, rywalizacji, zemsty

Stihl

dobra a tak na rozluźnienie proponuje Nightwish - Last of the Wilds

bercik

moja przyjaciółka słucha metalu i wcale nie ubiera się jakby go słuchała do tego gra jeszcze na wiolonczeli
mój kolega harcerz ZHP też słucha metalu ale nie widać tego po nim no i jeszcze tańczy w zespole Dzieci Płocka

Stihl

noo a zobacz na mnie... nie poznałby czasem że słucham metalurgicznych huta zespołów Very Happy

A mój ojciec wykształcony doktor już za jakiś czas a sam słucha metalu i mnie tym zaraził

amphiprion

Hmm... W sobotę mieliśmy spotkanie członków KPH (jeszcze nie jest to sformalizowane KPH, ale dla ułatwienia pozwolę sobie wykorzystać to stwierdzenie) z dh Małeckim. Kiedy dh Darek już odjechał, jeszcze rodzice zostali żeby podyskutować. Byłem tam między innymi ja i nawiązałem rozmowę z jednym z ojców harcerzy - zapalony metalowiec, że tak powiem, tyle, co on wie o wszystkich zespołąch, o ich machlojkach, łącznie z przekazem podprogowym to głowa mała. Jakoś on wcale, pomimo, że katolik, jego syn nie słucha metalu, żona również nie, wcale tego nie potępia, nie widzi sensu w tym, że wszyscy metal kojarzą z szatanem i czymś złym. Wręcz przeciwnie - słucha go, ale potrafi go śłuchać. Jak to powiedział Stihlu - metal jest dla ludzi inteligentnych. Słuchać go może każdy, lecz nie każdy wychodzi z tego obronną ręką. Fakt - metal pobudza z powodu miksu wysokich i niskich częstotliwości i przede wszystkim jego "głośności". Ale jeśli ktoś nie oddaje się całkowicie zapamiętaniu, nie tworzy z tego "opium dla uszu" to wszystko jest cacy. A mieszanie metalu z szatanem to już czysta paranoja i hipokryzja Rolling Eyes

Hmm... Widzę, że człowiek ma świetną wyobraźnię Smile

Nie wiem czemu, ale odnoszę wrażenie, że ten tekst bez problemowo mógłby napisać uczeń gimnazjum. Z całym szacunkiem - nie mam zamiaru potępiać czy negować słuszności jego słów czy też mniemanego spotkania ze złym duchem, ale z tego co kojarze z lekcji religii, to szatan i zły duch nigdy, przenigdy nie będzie się kalał rozmową z człowiekiem, ponieważ, tak jak jest ujęte w tym tekście - uważa człowieka za coś niegodnego rozmowy. Powtarzam - pamiętam to z lekcji religii, jeśli to nie jest prawdą, to po co jeszcze religię dają jako przedmiot obowiązkowy Neutral

Wracając do moich przemyśleń - ktoś z talentem do pisania, bez problemowo mógłby spreparować taki tekst. Złączyć kilka rzeczy w jedną całość, trochę logicznego myślenia i artyykulik na pierwszą stronę gazet Smile

Już w średniowieczu, ba! Już w starożytności ludzie inteligentni tworzyli tego typu rzeczy, żeby inni ludzie się bali. W ten sposób ich wykorzystywali. Jak widać nie należy ślepo ufać wszystkiemu, co się pojawi napisane przez jakiegoś człowieka.

Stihl

szczerze uważam, że muzyka uczy dobrego ale i złego, a jeżeli np. cżłowiek 12 letni słucha b metalu i analizuje teksty to może stać sie mu coś złego. Dlatego są takie naklepki od 14 lat Razz

Jeżeli osoba słucha m.metalowej z rozwagą to cóż więcej mówić Gratulacje że wybrał Pan linie hutnicze metal z wami. Smile

Goferr

Może teraz coś powiem od siebie. Doskonale wszyscy widzą, że bronię metalu. Ale... co jest lekką ciekawostką przyrodniczą, z metalem skończyłem już jakiś czas temu. Co nie znaczy, że nie lubię sobie go posłuchać, co to, to nie Smile

Po prostu metal nie jest już dla mnie muzyką priorytetową. Lubię chodzić na koncerty grup metalowych, lubię posłuchać czasem mocnych kawałków, ale to już nie to co kiedyś. Obecnie słucham szeroko pojętej muzyki rozrywkowej. Rocka, bluesa, reggae, a nawet country czy muzyki poważnej. Słucham tego co lubię, nie przejmuję się co mówią inni. Nigdy nie przykleiłem do siebie etykietki "metal" lub "ziomal". Nie identyfikuję się z żadną subkulturą. Choć muzyka jest dla mnie jedną z ważniejszych rzeczy w każdym dniu Smile

Bo w końcu muzyka łagodzi obyczaje Smile

To nie jest tak Darku, że do mnie nic nie dociera, jeśli chodzi o Twoje argumenty. Po prostu mam swoje zdanie, które wyrobiłem sobie i będę niemu wierny. Tylko bardzo intensywne pranie mózgu byłoby w stanie zmienić moje poglądy:) Co nie zmienia faktu, że jestem otwarty na dyskusje i wymianę doświadczeń...

Stihl

o.O właśnie ... ja nie tylko słucham metalu. Często też słucham rocka z lat 70' np. Lynard Skynard Very Happy

Goferr

Lynard Skynard właśnie u mnie leci Sweet Home Alabama! To jest muzyka Smile

Stihl

pewno a ta solówka z FreeBird ... masakra jedna z najlepszych solówek na świecie